Czytaj pierwsze litery wersów

#682 | 2019-02-13 20:13:59
amonymous
Jak ja nienawidzę Ancymonów z facebooka Niewykształconych i głupich.
Pierwszy papieża szkaluje, A drugi na magika pluje. Większość bez podstaw. Elitarna młodzież, phi! Łobuzy to są zwykłe!
I nie dociera do takiego co to rozum I godność człowieka prawdziwego.
Gdy byłam młodsza, Wcale nie tak dawno to było, Ani mi się nie śniła taka zniewaga. Łagodni byli ludzie, Czuli szacunek do Jana Pawła II I do Boga, którego był przedstawicielem Łoj, kiedyś to było.
Myśmy wszyscy bawili się przy muzyce Magika, A wtedy to takie modne było. Łuszcz to geniusz był. Echem jego śmierć się w nas odbiła.
Dzisiaj przegryzająć kremówkę, Zamyślam się nad dawnymi dniami I ból w sobie duszę. Eh, żeby te czasy wróciły. Chętnie bym do papieża podeszła I przytuliła.
#683 | 2019-02-13 20:19:12
amonymous
Jak ja nienawidzÄ™
Ancymonów z facebooka
Niewykształconych i głupich.

Pierwszy papieża szkaluje,
A drugi na magika pluje.
Większość bez podstaw.
Elitarna młodzież, phi!
Łobuzy to są zwykłe!

I nie dociera do takiego co to rozum
I godność człowieka prawdziwego.

Gdy byłam młodsza,
Wcale nie tak dawno to było,
Ani mi się nie śniła taka zniewaga.
Łagodni byli ludzie,
Czuli szacunek do Jana Pawła II
I do Boga, którego był przedstawicielem
Łoj, kiedyś to było.

Myśmy wszyscy bawili się przy muzyce Magika,
A wtedy to takie modne było.
Łuszcz to geniusz był.
Echem jego śmierć się w nas odbiła.

Dzisiaj przegryzając kremówkę, Zamyślam się nad dawnymi dniami
I ból w sobie duszę.
Eh, żeby te czasy wróciły.
Chętnie bym do papieża podeszła
I przytuliła
#684 | 2019-02-13 20:32:12
amonymous
Jak ja nienawidzÄ™
Ancymonów z facebooka
Niewykształconych i głupich.

Pierwszy papieża szkaluje,
A drugi na magika pluje.
Większość bez podstaw.
Elitarna młodzież, phi!
Łobuzy to są zwykłe!

I nie dociera do takiego co to rozum
I godność człowieka prawdziwego.

Gdy byłam młodsza,
Wcale nie tak dawno to było,
Ani mi się nie śniła taka zniewaga.
Łagodni byli ludzie,
Czuli szacunek do Jana Pawła II
I do Boga, którego był przedstawicielem
Łoj, kiedyś to było.

Myśmy wszyscy bawili się przy muzyce Magika,
A wtedy to takie modne było.
Łuszcz to geniusz był.
Echem jego śmierć się w nas odbiła.

Dzisiaj przegryzając kremówkę,
Zamyślam się nad dawnymi dniami
I ból w sobie duszę.
Eh, żeby te czasy wróciły.
Chętnie bym do papieża podeszła
I przytuliła
#719 | 2019-04-03 14:16:10
amonymous
Ale śmieszne, propsuje